wtorek, 14 grudnia 2010

Danmark.

Stworzyłam tego bloga pod natchnieniem czytania blogów różnych ludzi przede wszystkim czytałam blogi operek. Jako, że ja byłam au pair w Irlandii temat jest mi dość bliski. Mam zamiar opisywać tutaj swoje przeżycia jakie zaczną mi niedługo towarzyszyć. Do piątku moje życie było bardzo monotoniczne. Monotonia mnie zabijała. Nie nawiedzę tego uczucia a na dodatek ono powoduje to,że nic się człowiekowi nie chce.
Mam zamiar wyjechać do Danii na studia i w tym samym czasie być znów au pair. Bycie au pair jakoś zbytnio mi się nie uśmiecha ale to jest jedyna możliwość na utrzymanie się w Danii. Pomysł ze studiowaniem zrodził się po moim przyjeździe z Irlandii i ugrzęźnięciem w Elblągu. Jeżeli ktoś chce się pozbawić swojej osobowości to polecam studiowanie w Elblągu. Nuda, nuda. Oczywiście nie obrażam nikogo kto tam studiuję. Kierunki zamawiane są bardzo opłacalne. Ale studiowanie ekonomii czy innych przedmiotów humanistycznych tam jest istnym samobójstwem. Fajnych ludzi tam poznałam nawet ale po jakimś czasie zaczyna się tam robić nudno. Także studiowanie w tym mieście zmobilizowało mnie aby składać papiery do Danii co prawda pewnie bym tego nie zrobiła gdyby Matylda nie napisała za mnie zajebistego listu motywacyjnego. Dzięki Matyldo, wyślę Ci potem link i będziesz mogła to przeczytać.  CDN...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz